Sybirakom, którzy nie powrócili ze zsyłki

Utworzono: 11-02-2011
Pod Pomnikiem Zesłańcom Sybiru w Lęborku w dniu 10 lutego miejscowi Sybiracy upamiętnili 71 rocznicę pierwszej masowej wywózki Polaków z Kresów Wschodnich do sowieckich łagrów, kołchozów i gułagów.

W uroczystości wziął udział Burmistrz Lęborka i Przewodniczący Rady Miejskiej. Złożono wiązanki kwiatów, zapłonęły też znicze.

 

Lęborscy Sybiracy zrzeszeni w Związku Sybiraków Koło Lębork wciąż mają w pamięci, jak wczesnym świtem zostali obudzeni w swoich rodzinnych domach wrzaskiem i waleniem kolb karabinów w drzwi. Było niewiele czasu na spakowanie niezbędnych rzeczy, po czym całymi rodzinami zapakowani zostali do wagonów kolejowych i powiezieni w nieznane. Trafili na Sybir, skąd wielu z nich miało już nigdy nie powrócić. Tak zaczęła się pierwsza z czterech przeprowadzonych przez NKWD wielkich fal deportacji Polaków z terenów II Rzeczypospolitej, które po 17 września 1939 roku znalazły się pod okupacją sowiecką. Pierwsza wywózka objęła około 150 tysięcy ludzi, wg niektórych źródeł było to nawet 200 tysięcy. Do czerwca 1941 roku na Syberii znalazło się łącznie około 1 miliona 800 tysięcy Polaków (niektórzy historycy określają tę liczbę na dwa, a nawet 2,5 miliona wysiedlonych). Głód, mróz, fatalne warunki i praca ponad zabrały wiele istnień ludzkich. Do kraju nie wrócił co trzeci z wywiezionych Rodaków.

Sybirakom, którzy nie powrócili ze zsyłki 2923
Sybirakom, którzy nie powrócili ze zsyłki 2924
Sybirakom, którzy nie powrócili ze zsyłki 2925
Sybirakom, którzy nie powrócili ze zsyłki 2926