Powodziowa debata
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy ulic Matejki i Komuny Paryskiej przestaną obawiać się podtopień na skutek jesienno-wiosennego podwyższania się poziomu wody w pobliskiej rzece Łebie.
W ratuszu przedstawione zostało „Studium nad zasadnością budowy zabezpieczeń przed podtapianiem, w warunkach wezbrań rzeki Łeby, obszarów położonych nad Kanałem Harcerskim i Saperskim w Lęborku".
Zakłada ono budowę jazu zabezpieczającego przed wlewem wód rzeki Łeby.
Spotkanie prowadził mgr inż. Lucjan Jureko, właściciel słupskiej firmy Studniarstwo Hydrogeologia i Geotechnika „EL JOT" S.C., która opracowała studium.
Podtapianie terenów sąsiadujących z Kanałem Saperskim i Kanałem Harcerskim jest powodowane łącznym oddziaływaniem spiętrzonych wód rzeki Łeby oraz wód podziemnych w obrębie jej pradoliny miały miejsce m.in. w latach 1986, 1993, 1998, 2002-2005. Aby zapobiec przelaniu się wody z rzeki i podtopienia znacznej części osiedla mieszkańcy podnosili brzeg workami z piaskiem. Ich zdaniem podtopienia terenów podczas wezbrań następowały wskutek wlewania się wody z ujścia kanału, a nie wskutek przesiąkania przez grunt od strony rzeki.
Autorzy studium proponują zabezpieczyć część północną Osiedla Komuny Paryskiej (teren w dół rzeki Łeby od mostu kolejowego) przez:
a) budowę jazu dostosowanego do wysokości wezbrania,
b) utworzenie polderu poprzez wykonanie odpowiedniego obwałowania od strony północnej oraz zachodniej, najlepiej wzdłuż drogi biegnącej po gruntach gminy Nowa Wieś Lęborska,
c) przeprowadzenie renowacji i ewentualnie pogłębienie systemu zarośniętych obecnie rowów odwodnieniowych w obrębie obwałowanego obszaru,
d) wykonanie stacji pomp przerzucających wody z rowów odwodnieniowych do rzeki Łeby.
Uczestnicy spotkania (m.in. radni miejscy, przedstawiciele Wydziału Środowiska Starostwa Powiatowego zaproponowali, aby zamiast kosztownego polderu, jazu i przepompowni wybudować zastawkę na wlocie kanału Harcerskiego (aby zapobiec cofce wody na tereny osiedla) oraz tzw. stanowisko pompowe.