Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki

Utworzono: 10-02-2015

Pod Pomnikiem Zesłańcom Sybiru w Lęborku w dniu 10 lutego miejscowi Sybiracy upamiętnili 75 rocznicę pierwszej masowej wywózki Polaków z Kresów Wschodnich do sowieckich łagrów, kołchozów i gułagów. W uroczystości wzięła udział Wiceburmistrz Lęborka Alicja Zajączkowska.

Lęborscy Sybiracy zrzeszeni w Związku Sybiraków Koło Lębork wciąż mają w pamięci, jak wczesnym świtem zostali obudzeni w swoich rodzinnych domach wrzaskiem i waleniem kolb karabinów w drzwi. Było niewiele czasu na spakowanie niezbędnych rzeczy, po czym całymi rodzinami zapakowani zostali do wagonów kolejowych i powiezieni w nieznane. Trafili na Sybir, skąd wielu z nich miało już nigdy nie powrócić. Tak zaczęła się pierwsza z czterech przeprowadzonych przez NKWD wielkich fal deportacji Polaków z terenów II Rzeczypospolitej, które po 17 września 1939 roku znalazły się pod okupacją sowiecką. Pierwsza wywózka objęła około 150 tysięcy ludzi, wg niektórych źródeł było to nawet 200 tysięcy. Do czerwca 1941 roku na Syberii znalazło się łącznie około 1 miliona 800 tysięcy Polaków (niektórzy historycy określają tę liczbę na dwa, a nawet 2,5 miliona wysiedlonych). Głód, mróz, fatalne warunki i praca ponad zabrały wiele istnień ludzkich. Do kraju nie wrócił co trzeci z wywiezionych Rodaków.

Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki 10722
Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki 10724
Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki 10725
Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki 10726
Sybirakom, którzy nie powrócili z zsyłki 10723